Zaproszenie na ślub to niejako nasza wizytówka. Ma zarówno przyciągnąć uwagę i zostać zapamiętane jako gustowne, ale też zawierać najważniejsze informacje o tym wyjątkowym wydarzeniu, jakim jest nasz ślub (kto, gdzie, kiedy, dane kontaktowe, informacje dodatkowe – niektóre pary np. nie chcą kwiatów, tylko wolą kupony na loterię, więc umieszczają takie informacje). Ostatnio w modzie są zaproszenia ślubne srebrne. Jak wkomponować srebro w zaproszenie, by prezentowało się elegancko?
Srebrna czcionka na zaproszeniach ślubnych
Minimalistycznym, ale efektownym, efektem będzie srebrna, połyskująca czcionka na zaproszeniach ślubnych. Można tak wyróżnić np. nazwiska osób biorących ślub bądź postawić na cały, srebrny tekst. Wtedy pamiętać należy o tym, by tło zaproszenia było w stonowanym kolorze (np. białym bądź kremowym), by nie panował zbędny przepych. Srebrny napis może znaleźć się też na kopercie.
Zaproszenia ślubne na srebrnym papierze
Możemy postawić na srebrny, matowy papier. Wtedy tekst powinien być jednokolorowy, najlepiej czarny. Należy pamiętać o tym, by nie był to jednak papier błyszczący, przypominający folię aluminiową – to nie jest pożądane skojarzenie. Na matowy, srebrny papier można przykleić prostokąt z białego papieru, a na nim umieścić treść zaproszenia. To niedrogi, ale ciekawy pomysł, który będzie prezentował się elegancko.
Srebrne aplikacje na zaproszeniach ślubnych
Jeśli chcemy zaszaleć i sprawić, że nasze zaproszenia ślubne zostaną naprawdę zapamiętane przez naszą rodzinę i znajomych, można postawić na srebrne aplikacje – motylki, serduszka, dżety. Kupić je można w sklepach papierniczych bądź specjalizujących się w gadżetach do scrapbooking’u. Trzeba po prostu zachować umiar i nie przyklejać na zaproszenie wszystkich rzeczy, które zdołamy kupić. Jedno serduszko i kilka dżetów na zaproszenie to wystarczająca ilość, by prezentowało się ono bardzo ładnie i subtelnie. Srebrne serca możemy też wykonać płynnym brokatem, który zasycha.